1954krawiec 1954krawiec
93
BLOG

Gdzieś w EU - całuję twoją dloń, madam .../431

1954krawiec 1954krawiec Polityka Obserwuj notkę 0

Trzej byli prezydenci wypowiedzieli się korespondencyjnie o … stanie polskiej demokracji.  Wyszło jak zawsze, czyli źle a nawet jeszcze gorzej. Czas spakować szeleszczącą reklamówkę i nawiewać gdzie pieprz rośnie. Tyle tylko, że my już, dzięki Tusku królu,  zdążyliśmy umknąć a nawet zabraliśmy naszą umiłowaną koleżankę małżonkę. I obowiązkowo reklamówkę. Ale Polski żal …

Pierwszy broniący to nieśmiertelny imć Bolesław. Niezmordowany wykładowca akademicki, podróżujący po całym świecie, czyli od wykladu do wykładu. Wprawdzie ciekawość to pierwszy stopień do piekła, ale zejdziemy nawet trzy stopnie w dół, żeby zaspokoić naszą, w jednej tylko kwestii. Co też nasz nieskończony authorytet i noblista, właściciel niezliczonych doktoratów honoris causa – rzecze owym nieborakom ?  O czym mówi ? Na jaki temat ? Jakie porusza problemy ? Bo chyba nie to:  JA SAM OBALYŁEM KOMUNEM … ?

Kiedy my z kolegą naszym „obalylyśmy” o jedną kwaterkę za wiele, to koleżanka nasza małżonka przez pełne pół roku jechała po nas jak po zdechłym Azorku. Bez najmniejszych szans na dialog.

Drugim broniącym demokracji i czerwonych portek z kitkiem jest głęboko umiejscowiony w strukturach Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, niejaki Kwaśniewski Aleksander. Sam rodowód i przynależność partyjna powinna przez aklamację eliminować delikwenta od jakiejkolwiek funkcji w państwie. Ale „tenkraj” ma krótką pamięć o tym co robili Polakom inni Polacy, zmiksowani na zawsze z Moskwą i międzynarodówką na obliczach. I dlatego dał onemu w pakiecie aż dziesięć kalendarzy na koszt podatnika. I to jest sukces. Przy którym każda wgrana w totolotka jawi się jak niechciana darowizna.

Trzeci i ostatni to pan Komorowski. U nas podpadł na wieki po tym, kiedy po smoleńskiej hekatombie rzekł był: „państwo polskie zdało egzamin „ ...!  Wszystko byśmy wybaczyliśmy. To, że polował, choć mówił, że nie poluje. To że oddał do lombardu obraz z lampą( żyrandolem). A nawet puścilibyśmy w niepamięć "bul". Boć przecie "uje"się nie kreskuje.  Ale "zdanego" jak zwykle "egzaminu" nie popuścimy ! Swoją drogą to kto nam wyjaśni w którym miejscu próbowali zdawać ? Eksterniści czy cóś ?

Nie wiemy tylko dlaczego do eksprezydentów dopisał się były działacz, byłej PZPR, niejaki Cimoszewicz Włodzimierz. Może dlatego, że kiedyś sam chciał kandydować, ale coś się popsuło i przestał. A dziś robi za pełno krwisty autorytet telewizyjny. Gdzieś przeczytaliśmy, że rzeczony osobnik, to już nawet nie wychodzi z budynku, tylko zmienia marynarki, żeby było inaczej.

Gdzie się nie rozglądniemy dookoła to wstyd. Wstyd za ludzi piastujących w Polsce polityczne etaty i nie mających kompletnie nic do przekazania. Mówimy o tzw. opozycji, choć rządzącym, też moglibyśmy deko nawtykać. Choćby za to, że nawet nie potrafią się skutecznie bronić. Skupiając w wokół siebie wiele niekwestionowanych atutów. Co tam chrzanimy: obronić. Zapędzić oponentów Schetynów z nowoczesną agresywną chołotą do kąta. Pokazać gdzie raki zimują. A jest za co ! Ot, choćby za pałac kultury stalinowskiej, który i tak należy zburzyć. I tego się trzymajmy

1954krawiec
O mnie 1954krawiec

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka