1954krawiec 1954krawiec
102
BLOG

Gdzieś w EU - opozycja na baterie ... /546

1954krawiec 1954krawiec PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Nie tak dawno zupełnie niepotrzebnie nadużywaliśmy błędnego porównania jakoby na ziemiach pomiędzy Bugiem a Nysą, toczyła się polsko polska wojenka. Mądry Polak po szkodzie a my po upływie niezbyt odległego czasu.

Dziś wychodzi nam czarno na czarnym, że wojna faktycznie ma miejsce, z tym, że nie jest to wojna Kaczyńskiego, z inną, pokaźną częścią narodu, która jedynie nie godzi się z wyborczą porażką.  Bo jest to zwyczajna napaść armii „obcych” na terytorium Polandii. Chwilowo bez artyleryjskiego ostrzału. Do czasu. Gdzieś kiedyś przeczytałem, że wojna już się rozpoczęła. I faktycznie tak jest.

Nieważne kto steruje, manipuluje. Kto prowokuje. Kto naciska guziki, pociąga sznurki. Istotnym jest fakt, że robi to diabelsko dobrze. A intuicja podpowiada nawet z jakiego kierunku postępuje zmasowany atak. I jest to broń pierwszorzędna. Albowiem ponieważ, że deklasuje czołgi, zagony pancerne z dywanowymi nalotami włącznie. Wskutek czego nie ma ofiar nalotów bombowych, nie ma ofiar od kul snajpera ale za to pojawia się coś o wiele gorszego. Niby nie wojna i nikt nie okupuje naszego kraju a jednak nie wszystko jest w porządku. Dominuje niepewność. Rozdrażnienie. Zadziwienie. Konsternacja.

Powszechnym stały się a nawet weszły do codziennego rytuału psychiczne tortury prowokacją. Prowokacją słowną polityka opozycji występującego w programie publicystycznym. Prowokacją bezosobową bo medialną, wymierzoną w żywy organizm człeka poczciwego. Nie będziemy wymieniać. Nie będziemy cytować. Bo nam się nie chce wchodzić bosymi nogami w bagno jakie codziennie serwują pospołu media wraz z totalną opozycją.

Gotowa ona jest zbratać się z samym Lucyferem aby tylko zdobyć na powrót władzę. I to nawet nie dla siebie. Dla Schetyny, Petru czy  innego Tuska. Bo oni są tylko elementami bardziej skomplikowanej układanki. Wyrazistym przykładem jak można stoczyć się w przepaść zakłamania. Przeczyć samemu sobie.

Kiedyś Wałęsa był dla nich całkiem „be” a dziś przyszła inna moda i chronią konfidenta za każdą cenę.  Ale to zły przykład. Innym generalska bezpieka chowana z honorami w Alei Zasłużonych. Albo obrona czegoś, dajmy na to demokracji co samo w sobie stanowi w dzisiejszej Polsce stanowi paradoks. Bo przeczy logice kiedy jak to się dziś często zdarza oprawcy demonstrują przeciw swoim ofiarom. Windując przy tym na czoło ludzi skompromitowanych już przed windowaniem.

Bo jak, albo kto może występować w obronie niegdysiejszych ciemiężycieli ? Kto przedkłada własną godność, nazwisko, pozycję, by chronić i zachęcać do ochrony konfidenta, donosiciela i często pospolitego mordercy ? Kto ?

Zdalnie sterowana opozycja totalna. Na dodatek na baterie. I tu kwestia wygranych wyborów przez ugrupowanie Kaczyńskiego, nie ma nic do rzeczy. Ktokolwiek by nie wygrał, to i tak miałby przerypane. „Oni” czyli sterownicy mieli w zapasie lat kilkadziesiąt na wrzucanie zatrutych ziaren w polską glebę. I zasiali. A teraz przyszedł czas żniw.

Co się dziś półgębkiem dowiadujemy ? Ano to, że niemal wszystkie „autorytety”, to uwikłane po pachy indywidua ze wschodniego nadania.  Wpierw z PZPeRowskiego zasiewu,  później SLDowskiego a dziś występującej pod szyldem poplątanej lewackiej hołoty. Zbiorowisku chamów którzy przy każdej okazji, bądź bez okazji innemu człowiekowi życzą śmierci.  Słów brak. I tego się trzymajmy …

 

 

1954krawiec
O mnie 1954krawiec

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka