1954krawiec 1954krawiec
178
BLOG

Gdzieś w EU - kraina mlekiem i Bolkiem płynąca .../459

1954krawiec 1954krawiec Polityka Obserwuj notkę 4

Wdzięczny jestem mojemu Toruniowi  umiłowanemu, że wziął na siebie trud  zatrzymania w naszym grodzie Wałęsy, a tym samym nie dopuścił, aby ten toksyczny konfident pojawił się w otoczeniu Papieża  Franciszka. Tak, wszechstronny szlaban dladonosiciela! Gdyby Alfred Nobel żył to i na niego Wałęsa by doniósł.  Brawo mój Toruń”.

Tak rzekł był pan Aleksander Nalaskowski. I po naszemu trafił w punkt. Nie mniej w przestrzeni polskiej krainy przed październikiem ale i po wyborach istnieje wiele innych głupców a przy tym demonstracyjnych donosicieli i konfidentów. Tą razą pierwszego sortu.

Jesteśmy na ambergoldbank przekonani, że nowocześni i inni totalni politycy opozycji, wraz z gazetowymi postrachami kurników, zanieśliby na klęczkach do Moskwy koronę Polski. Wraz z całym Narodem.  Byle tylko kremlowski władca pomógł zbrojnie uzdrowić terroryzowany przez Kaczyńskiego kraj.

Bo tak to się robi w Ameryce. Na ekranie. A w Polsce w realu.  Istnieje polski film zatytułowany „Nie ma mocnych”. Tytuł zainspirował nas do postawienia pytania, niekoniecznie retorycznego: czy w Polsce naprawdę nie ma choć jednego mocarnego, zdolnego do stanowczego sprzeciwu wobec namaszczonych odszczepieńców ?  Wyspecjalizowanych w  pluciu  do własnego gniazda ? Brukania z rynsztokowaniem  Biało Czerwonej ?

Czego się nie dotkniemy, cokolwiek nie przeczytamy, to tylko w masce na usta i chirurgicznych rękawicach. W obawie przed stężonym, śmiercionośnym jadem. I to ma być jest demokracja ? Wolność słowa ?

Trzoda gwiżdże, wyje na Prezydenta. I to przy okazji poznańskiego czerwca. I trzodzie nic złego się nie dzieje. Kwiczą z ukontentowania tak, aż im się ogonki prostują. Tego nie kupujemy.

Konfident goni konfidenta, złodziej złodzieja a w mediach kwiczą, że to zemsta przeciwników politycznych. To jest nie do wytrzymania. Tu już jak na dłoni widać rogatki i zabudowania Sodomy z Gomorą. Pod nazwą Europa.  Dzisiajgniazdo rozpusty, siedlisko zła moralnego i zepsucia obyczajów. Miejsce przeklęte słabością namiestników i na dodatek zawłaszczone przez Muslimów.  Kurierów roznoszących śmierć. 

Jako Polacy jesteśmy dziwnym społeczeństwem.  Demonstracyjnie wspieramy zdrajców, donosicieli, aby tylko przywalić młotkiem ekipie Kaczyńskiego.  Z lubością powołujemy się na zdegenerowane autorytety. Autorytety ludzi, którzy nigdy nie mieli i nie mają nic do zaoferowania, oprócz troski o własne majątki i medialny aplauz. Horrendum.

Po kilkumiesięcznych przemyśleniach wpadliśmy na genialny pomysł. Rząd pani premier Beaty, powinien zaproponować włodarzom Moskwy, że Polacy społecznie, nieopodal Kremla wzniosą gigantyczny Łuk Triumfalny, dla upamiętnienia Bitwy Warszawskiej. Oraz w podzięce za całokształt przyjaznych stosunków dobrosąsiedzkich i powojenną darowiznę pod kryptonimem PKiN. Zakładamy, że się nie zgodzą. I wtedy my z czystym sumieniem powiemy, że jeśli nie chcecie naszego Łuku, to Wasze stalinowskie straszydło weźcie sobie za darmochę. Podwieziemy pod granicę for free. I tego się trzymajmy …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

1954krawiec
O mnie 1954krawiec

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka