1954krawiec 1954krawiec
97
BLOG

Gdzieś w EU - nic się nie stało .../320

1954krawiec 1954krawiec Polityka Obserwuj notkę 4

 

Pomimo optymizmu, który został nam dopisany w genach mamy stracha. Albowiem ponieważ, że cykorią będąc podszyci, widzimy na własne nasze słowiańskie, szczere oczęta, że w naszym kraju wiele dziedzin ewoluuje na tzw. niekorzyść. Co jest określeniem łagodnym jak baranek.

Od czasów stalinizmu nie mieliśmy do czynienia z taką falą obłudnych kłamstw, demagogii i najbrutalniejszej propagandy, którą obserwujemy dziś. A tsunami demogogii podtopiło na ament mazowiecką ziemię z jej namiestnikami w wyświechtanych pałacach.  

Załgaństwo polityków pospołu z mediami prześcignęło nawet telewizyjnego czempiona, a myślimy w tym miejscu o pierwszym entomologu. Nie trzeciej RP ale tych wszystkich Rzeczypospolitych, które nastąpią. O ile nastąpią …

Jaja z liczeniem głosów to tylko nieistotna kropka nad „i”. Kiedyś pisaliśmy, że chcielibyśmy jak już wzięliśmy się za bazgrolenie, pisać o rzeczach fajnych, miłych a nawet radosnych. Ale co robić jak się nie da ? Przestać ? Dziś też kolejna odkrywka, cytujemy:

Właśnie nadeszła wiadomość, że Komisja Europejska zmniejszyła Polsce o 300 mln zł dotację na kupno Pendolino ponieważ uznała (zgodnie ze zdrowym rozsądkiem), że był to zakup z wielu względów nietrafiony.”

My dorastaliśmy w rodzinie, gdzie dominował szacunek dla prawdy, wartości wolnego świata, tej dobrze rozumianej europejskości. A dziś w rzekomo wolnym kraju naród egzystuje w ordynarnym kłamstwie. W którym jedno przykrywa drugie. Kolejni premierzy i prezydenci, za jednym jedynym wyjątkiem nie wypuszczą nawet cichego bąka w kierunku wschodniego czy zachodniego sąsiada. Ze strachu.

Dziś „nasz” prezydent krzyczy: „ Polacy nic się nie stało. Wybory były uczciwe i na pewno, Polacy nic się stało …”

Jakie upokarzające a coraz bardziej PRAWDZIWE okazały się słowa nie tego Sienkiewicza … Makabra.  I nowe wyrastające jak grzyby po deszczu, biura pośrednictwa pracy z hasłami: emigracja dla geriatryka. Bo po co mamy umierać w kraju ? I miejsca zajmować na malutkich, malowniczych, zielonych cmentarzykach.  W pakiecie z błękitnym nieboskłonem w tle i świergotem ptactwa.

Zaczynamy się na serio zastanawiać czy marszałek Kremla ma na pewno tyle kasy, żeby wylicytować cały Naród ? Czy na razie mu starcza tylko na SLD ? Obnoszące się przy byle okazji z czerwonymi chorągwiami i pretensją w kierunku każdego potencjalnego oponenta.
Rozwój wydarzeń na Ukrainie spowodował, że już dziś powinniśmy z innymi europejczykami biec do łódki, która jeszcze stoi przy brzegu i razem chwycić za wiosła. Albowiem ponieważ, że po upływie 25 lat wolności umorusanej lichymi doświadczeniami, choćby z wadliwą ustawą zasadniczą, zgniłym sądownictwem i skompromitowanym systemem zezwalającym elektoratowi na wybieranie tylko tej jedynej, nieomylnej i moralnej do bólu partii władzy. Że nazwę Platforma Obywatelska przemilczymy dyskretnie. 
Wspólna łódka i wspólne wiosłowanie to tylko ponowne odwołanie się do korzeni TEJ Solidarności. Bo zaczęliśmy przegrywać. A za kilka lat może okazać się, że kolejnego ćwierćwiecza już po prostu nie będzie. I tego się trzymajmy …

 

 

1954krawiec
O mnie 1954krawiec

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka