1954krawiec 1954krawiec
211
BLOG

Gdzieś w EU - krzywe mordy .../300

1954krawiec 1954krawiec Polityka Obserwuj notkę 3

 

Szechter, po Smoleńsku, wołał gromko, o „dobro”, które wyniknie, ze współpracy, z Rosją, w smoleńskim dociekaniu prawdy.

Dziś przestawił potencjometr i pisze: „298 nieszczęsnych ofiar zamachu to rezultat bezwzględnej i cynicznej polityki Putina. To za jego zgodą, wiedzą i decyzją została uzbrojona kremlowska agentura i piąta kolumna na terenie Donbasu.”

Czyli mamy nowy termin: szechterskie dobro ! Zresztą jaki Szechter, takie i dobro ...

Te same krzywe mordy, które cztery lata do tyłu, lżyły katastrofę smoleńską,  dywagowały o „naciskach”, winie niedoświadczonych pilotów, bez znajomości języka rosyjskiego, dziś o 180 stopni zmieniły zdanie.

Dokładnie wiemy, że tak się dzieje, w świecie polityki. Ale w tym przypadku wszystkie normy zostały połamane. I wdeptane w smoleńskie błoto.

Dlaczego, żaden huragan, czy tsunami, nie zmiecie w otchłań pogłowia krzywych mord ?  W rządzie, w sejmie w gazetach …

Dlaczego premier mojego kraju, skażonego dziurami, w katyńskich potylicach, tulił się z bezgraniczną ufnością do kolejnego spadkobiercy, zbrodniarzy, spod znaku czerwonej gwiazdy ? I młota …

Dlaczego dziś nie krzyczą, żeby zaufać Rosji ?

I to wszystkie te same,  krzywe mordy …

Dziś piszą, że MAK będzie manipulował, że rejestratory powinny trafić do międzynarodowej komisji, a wcześniej, te same krzywe mordy przegłosowały w sejmie na "nie",  postulat o NATOwską pomoc.

Naigrywanie się, szyderstwa, cynizm po katastrofie, w wypowiedziach dostojników państwowych, rozmieniły Polskę i zdewaluowały, na czas nieokreślony. I śmieciowy. Taki, jaki, w Polsce,  powiązany jest z umowami o pracę.

Na emigracji tubylcy zadawali mi pytanie: dlaczego twój kraj oddał wspaniałomyślnie śledztwo Rosji a nie poprosił o pomoc Amerykanów ? Uciekaliśmy od takich pytań, ze wstydem, tam, gdzie pieprz nawet nie rośnie.

W Polsce wykrystalizowała się „ponadstandardowa” sitwa. Szemrane towarzycho, któremu bliżej do dresiarskiej mafii a mąż stanu, to pozycja poza zasięgiem.

I w tym miejscu dopatrujemy się plag spadających na, niby, wolną Polskę. Pod postacią cmentarnych afer i nie tylko cmentarnych, ambergolbanków, kuriozalnych werdyktów, nawiedzonego służalczością sądownictwa, kulawych autostrad i całej plejady negatywnych bohaterów pierwszego planu. Nawet nam się nie chce wypominać ich z nazwiska, bo te, to z godnością obowiązującą urzędnika państwowego, nie mają kompletnie nic wspólnego.

Bo to klauni źli są. Nawet nie z podrzędnego cyrku, ale taniej, jarmarcznej budy.

I tego się trzymajmy …

 

 

 

 

1954krawiec
O mnie 1954krawiec

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka